Dołączył: 25 Paź 2012 Posty: 2 Skąd jesteś (miejscowość / region): Toruń Posiadane auto: Mitsubishi Space Wagon 2,0TD
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 25 Paź 2012, 22:44
Temat postu:
Pozar silnika?, jestem załamany proszę o pomoc
Witam...
Kupiłem 2 dni temu Space wagon'a 2,0TD.
Od początku coś było nie tak... Dostałem znak z niebios podczas jazdy próbnej pękł pasek wieloklinowy (ten wąski z ząbkami) auto straciło wspomaganie, pompa vacu nie działała, chłodzenie i ładowanie - nic w sumie... Po powrocie z jazdy próbnej otworzyłem maskę i zobaczyłem, że uciekła woda wężykiem przelewowym... Ale to mnie nie przeraziło - z racji, iż auto znajdowało się we włocławku -50km od Torunia gdzie mieszkam postanowiłem podpisać umowę i wrócić do domu bo było już ciemno i zimno.
Następnego dnia pojechałem autobusem do Włocławka, kupiłem pasek i podszedłem do mechanika, który był w odległości może 200m od auta - zgodziłem z nim wymianę, a raczej założenie paska i podszedłem do samochodu ale oczywiście aku padło... tak więc podjechaliśmy z aku mechanika i załączyliśmy machinę. podjechałem do owego zgasiłem silnik i założył mi pasek po czym dolał płynu chłodniczego i cóż.... ruszyłem w trasę.
Zatrzymałem się po drodze na stacji i pojechałem dalej.
Po paru kilometrach silnik zaczął dziwnie lekko postukiwać...
Po następnych kilku pokazała się kontrolka (żółta) z falką u dołu od oleju.(nie zdążyłem jescze wyjechać z Włocławka). Zdecydowałem się zadzwonić do sprzedającego, który powiedział, że nic to nie szkodzi, bo jak powiedział mu mechanik wynika to z tego iż czujnik jest uszkodzony...
Z niedowierzaniem po krótkiej chwili ruszyłem dalej, choć już wtedy miałem złe przeczucia. Jechałem bardzo delikatnie - max 80km/h
Gdy rozpędziłem się do 80 wrzuciłem wolny bieg i zobaczyłem, że zaświeciła się druga kontrolka - tym razem czerwona oleju - byłem załamany....
Znów zadzwoniłem do sprzedającego i uświadomiłem go, że wracam i oddaje mu auto bo ma wadę ukrytą... - on w ogóle nie chciał o tym słyszeć i się rozłączył, w ogóle nie odbierał później.
Nie wiedziałem co robić i ruszyłem w dalszą trasę...
Auto zaczęło po paru km dziwnie się zachowywać i w pewnym momencie zaczęło tracić moc i ujrzałem w lusterku niesamowitą ilość białego dymu...
Zatrzymałem się i otworzyłem maskę a tam płomienie...
Auta zatrzymały się, ktoś podbiegł z gaśnicą i ugasił odchodząc powiedział, że widział gorsze i to jeszcze nic poważnego - korek od wlewu oleju się podpalił.... Potem laweta itd...
Nie wiem co mogło być powodem podpalenia - czy macie jakieś pomysły?? Czy z silnika może coś jeszcze być?
Nie mam na chwilę obecną pieniędzy na mechanika i nie wiem czy w ogóle jest sens prowadzenia auta do niego...
Od czego ewentualnie zacząć diagnozę>>??
Dziękuję za sugestie i ewentualne odpowiedzi ... _________________ załamany
Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 963 Skąd jesteś (miejscowość / region): Swarzędz WLKP. Posiadane auto: Citroen C4 Grand-Picasso Excl. 2.0hdi automat. FORD KA 1.3 TDCI (GRAND-PRIX) 2010r. BYŁO: Polonez, Fiat Cinquecento, Daewoo Matiz, Volvo S80
Piwa: 139/3
Wysłany: Sob 27 Paź 2012, 00:29
Temat postu:
Re: ( Mitsubishi Space Wagon ) Pozar silnika?, jestem załamany proszę o pomoc
Witam, to zależy, bo jeżeli kupiłeś auto od firmy handlującej samochodami komis/handlarz/centrum używanych samochodów to masz możliwość starania się o zwrot pieniędzy, bo prowadzą działalność gospodarczą itd. i z tego tytułu obowiązuje sprzedawcę rękojmia.
Ale jeżeli kupiłeś auto od osoby prywatnej to praktycznie nic nie zdziałasz, bo osoba prywatna nie ma obowiązku udzielić Ci gwarancji/rękojmi i do tego sprzedający nie musi się znać na samochodach, bo nimi nie handluję na co dzien i co za tym idzie znać faktyczny stan swojego samochodu.
A ponad wszystko podpisałeś umowę i w owej umowie był zwrot, że "Kupujący oświadcza, że znany mu jest stan techniczny pojazdu określonego w niniejszej umowy i oświadcza ponadto, iż z tego tytułu nie będzie rościł żadnych pretensji do Sprzedającego" i to by było po zawodach. Praktycznie nie jesteś w stanie udowodnić, że to zła wola sprzedającego i zły stan techniczny samochodu, który był mu znany, a nie zbieg okoliczności.
Może gdybyś wziął dobrego radcę prawnego i doczepił się od owej awarii, która przydarzyła się w czasie jazdy próbnej i z nią powiązał późniejsze zniszczenie silnika to może…, ale to musiał by do tego wynajęty rzeczoznawca wraz z radcą poprowadzić dalej tą sprawę. Wiadomo dobry adwokat to połowa sukcesu. Ale znów sprzedający może w ten sam sposób zareagować i wynająć adwokata i w prosty sposób obalić wasze twierdzenia mówiąc, że podczas jazdy próbnej w tej samej mierze sprzedający jak i Ty wiedzieliście o zaistniałej awarii/usterce paska, a mimo to kontynuowaliście jazdę i podpisałeś umowę mimo to. Dodatkowo po zakupie mimo kontrolek ostrzegawczych kontynuowałeś jazdę co skutkowało pożarem silnika, lub mogło w dużej mierze się do niego przyczynić i koniec końcem zrobią z Ciebie winnego zaistniałej sytuacji.
Nie chcę Cie w żaden sposób zniechęcać w dochodzeniu swego i mam nadzieję, że mój post tego nie uczynił, ale mniej więcej tak stanowi prawo, ale tak jak napisałem idź do adwokata niech działa..., bo raczej sam z siebie sprzedający Ci pieniędzy nie odda.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Mitsubishi Space Wagon ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.